57-letni Lisala Folau, mieszkaniec królestwa Tonga, przetrwał 27 godzin na morzu po tym, jak niszczycielskie tsunami uderzyło w sobotę w archipelag, zalewając m.in. jego wyspę Atata. Opowiedział mediom, że poszedł pod wodę dziewięć razy, aż udało mu się uczepić kłody i znalazł się w bezpiecznym miejscu.
Po wtorkowym gwałtownym uderzeniu fali morskiej w tankowiec rozładowujący ropę naftową w rafinerii La Pampilla u wybrzeży Peru wyciekło ponad 6 tys. baryłek ropy. Powstanie fali jest wiązane z sobotnią erupcją wulkanu na wyspach Tonga - informuje w czwartek serwis BBC.
Władze królestwa Tonga przekazały we wtorek, że potwierdzono trzy ofiary tsunami, a wszystkie domy na wyspie Mango są zniszczone. Poinformowano też o rozległych zniszczeniach na wyspie Nomuka. Australia czeka z wysłaniem pomocy na oczyszczenie lotniska z popiołu wulkanicznego.
Potwierdzona została pierwsza śmiertelna ofiara powodzi i podtopień na archipelagu wysp Tonga - podała agencja AFP. To 50-letnia Brytyjka, Angela Glover, która została porwana przez tsunami po próbie ratowania psów ze swojego schroniska dla zwierząt.
Tonga, państwo w Oceanii, ogłosiło w poniedziałek stan wyjątkowy, a w stolicy kraju Nuku'alofa zarządzono godzinę policyjną w związku ze zbliżającym się cyklonem Gita, który ma uderzyć wieczorem z maksymalną siłą.
Po modernizacji nabrzeże Chorzowskie gotowe do pracy
Prezydent Chile: sprzeciwimy się wszelkim próbom wydobycia surowców na Antarktydzie
Puchar PZŻ w Krynicy Morskiej otwiera sezon regatowy
Pożar na tankowcu trafionym rakietą wystrzeloną przez Huti
Niespokojnie na wyspach Nowej Kaledonii. To ważny obszar Francji na Pacyfiku
Chińscy hakerzy inlitrują europejską żeglugę. Wykryto szpiegowskie oprogramowanie